Kampania edukacyjna Tu Nie Boli
– wizyta u dentysty bez lęku i bez bólu
„Zachowaj dobre wspomnienia, tu nie boli „– to hasło wiodące kampanii, która potrwa do października br. Jej patronami kampanii są Polskie Towarzystwo Badania Bólu, Polska Akademia Stomatologii Dziecięcej. Patronat medialny nad kampanią objął Onet.
Lęk przed dentystą dotyka około 36% populacji, a dalsze 12% cierpi na dentofobię – paraliżujący strach przed wizytą w gabinecie stomatologicznym. Poprawie tej sytuacji ma służyć program Tu Nie Boli zainicjowany przez Septodont. Świat bez bólu zęba i lęku przed leczeniem jest możliwy – przekonywali uczestnicy konferencji inaugurującej kampanię podczas konferencji w Centrum Prasowym PAP.
„Ta szeroko pojmowana koncepcja programu, ma w założeniu „odczarować” strach pacjenta przed gabinetem stomatologicznym” - mówiła Kamila Wojtulewska-Hańczaruk, inicjatorka i pomysłodawczyni programu Tu Nie Boli, dyrektor generalny Septodont, Europa Centralno-Wschodnia, Polska, kraje Bałtyckie, Rosja oraz CIS. „Jesteśmy w XXI wieku, rośnie nasza świadomość, mamy do dyspozycji znakomite leki, urządzenia, a mimo wszystko jest to nadal ogromny problem” - dodała.
„Lekarz stomatolog, choć jest zawodem zaufania publicznego postrzegany jest przez pacjentów jako osoba zadająca ból. I leczenie stomatologiczne kojarzy się z lękiem przed bólem. 4 na 10 pacjentów doświadcza go w sposób umiarkowany, a 1 na 6 on paraliżuje. Najczęściej źródłem tego lęku są złe doświadczenia z dzieciństwa, ale też to, co dzieci słyszą od rodziców” - wyjaśniała Agnieszka Łykowska – Tarnowska, lekarz stomatolog, psycholog kliniczny w Centrum Psychoterapii Interego.
Jak poinformowała Kamila Wojtulewska-Hańczaruk realizacja programu rozpoczęła się od holistycznego szkolenia lekarzy-stomatologów. „Znieczulenie to nie wszystko, czynników wpływających na komfort pacjenta jest zdecydowanie więcej, mówimy tu o psychologii, o uwrażliwieniu się lekarza na sygnały, które lękowy pacjent wysyła” - wskazywała.
W programie szkoleń znalazły się m.in. elementy psychologii, marketingu i profesjonalnej obsługi, farmakologii, techniki wykonywania znieczuleń.
Kampania wkroczyła obecnie w drugą fazę – komunikacji z pacjentem, w ramach której, oprócz prowadzonej przez internet edukacji, została przygotowana ogólnopolska mapka gabinetów stomatologicznych, gdzie zostały umieszczone informacje o lekarzach, którzy przeszli szkolenie i mają bogatą wiedzę nie tylko na temat leków, które powinny być stosowane, ale też psychologicznego aspektu kontaktu z pacjentem.
„Często pacjenci mają traumatyczne doświadczenia i nie do końca wiedzą, jakiego lekarza wybrać, by nie utrwalić swoich negatywnych doświadczeń” – mówiła inicjatorka kampanii. „Kierujemy pacjentów do gabinetów stomatologicznych oznaczonych logo Tu Nie Boli. Pomagamy w znalezieniu właściwego dentysty, eksperta w kontroli bólu, zachowując tym samym u pacjenta poczucie bezpieczeństwa i tylko dobre wspomnienia z leczenia bez bólu” – zaznaczyła.
„W gabinecie stomatologicznym nie może boleć” – stwierdził dr hab. n.med., n. o zdrowiu Jarosław Woroń, farmakolog kliniczny, kierownik Zakładu Farmakologii Klinicznej Katedry Farmakologii Wydziału Lekarskiego UJ CM w Krakowie, sekretarz Zarządu Polskiego Towarzystwa Badania Bólu. „Stomatolodzy są uczeni, jak wybrać spersonalizowany sposób znieczulenia” - uzupełnił. Według niego lekarz musi zadbać o to, by zarówno sam zabieg przebiegał bez bólu, jak i również potem pacjent nie odczuwał związanych z nim dolegliwości.
„Za pomocą bólu mózg zostaje zbombardowany bardzo niekorzystnymi bodźcami, które powodują, że zmienia się aktywność różnego rodzaju neuroprzekaźników, mózg zaczyna inaczej pracować” – tłumaczył dr Woroń. W efekcie tego procesu mogą nasilić się dolegliwości bólowe związane z innymi chorobami oraz pojawić się uwrażliwienie na ból na zasadzie „mały bodziec - duża odpowiedź”. „Lęk nasila ból, ból nasila lęk” – podsumował.
Jego zdaniem środek znieczulający musi być dobrany w sposób indywidualny. „Teraz dzięki szerokiej gamie produktów możemy każdemu pacjentowi zaproponować zindywidualizowany rodzaj postepowania” – podsumował.
Uczestnicy konferencji podkreślali, że dążenie do ograniczenie zjawiska dentofobii, a w konsekwencji sprawienie, by lękowi pacjenci regularnie odwiedzali dentystę, jest niezwykle istotne nie tylko z powodów estetycznych, ale przede wszystkim zdrowotnych. Infekcje w obrębie jamy ustnej nie tylko prowadzą do próchnicy czy chorób przyzębia, ale też wpływają na funkcjonowanie całego organizmu. Mogą doprowadzić do obniżenia odporności oraz wystąpienia schorzeń m.in. serca, nerek i stawów.
„Stomatolog jest również jakby lekarzem pierwszego kontaktu, który badając dokładnie stan jamy ustnej może wykryć symptomy wczesnych stadiów nowotworów” – powiedziała dr. n. med. Agnieszka Pacyk, lekarz stomatolog, wykładowca Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
W jej opinii przeciwdziałanie dentofobii jest też kluczowe dla samego procesu leczenia. „Pacjent, który się boi, to pacjent, który może lekarzom nastręczyć problemów w kontekście komunikacyjnym. Pierwszym etapem wizyty jest wywiad i ktoś, kto jest przytłoczony wielkim strachem, stanowi dla lekarza ogromnym wyzwaniem, gdyż może zapomnieć istotne informacje, np. jakie leki przyjmuje” - zwracała uwagę dr Pacyk i dodała, że lęk pacjenta powodujący nieprzewidywalne zachowania może też przełożyć się na jakość wykonywanych zabiegów.
Według ekspertów zarówno lekarz, jak i pacjent mogą zrobić wiele, by zmniejszyć lęk przed wizytą. „Pacjent może dokonać takiej hierarchii leku i nazwać to, czego konkretnie się boi. Kiedy to sobie uświadomi, zachęcamy, aby poinformował o tym lekarza. Samo to, że będzie mówił o tym, czego się boi, redukuje jego lęk. Tak mówią badania” – mówiła dr Łysowska-Tarnowska.
Według ekspertów bardzo istotne jest, by wizyty u stomatologa odbywały się regularnie od wczesnego dzieciństwa. Jest to również pomocne w zapobieganiu dentofobii. „Pierwsza wizyta powinna mieć miejsce już w szóstym miesiącu życia, kiedy rozpoczyna się ząbkowanie. To jest najlepszy moment na przekazanie mamie informacji na temat diety i profilaktyki” – mówiła dr n.med. Agnieszka Wal-Adamczak, lekarz stomatolog, współzałożycielka Polskiej Akademii Stomatologii Dziecięcej, członek Sekcji Bólów Jamy Ustnej i Twarzy Polskiego Towarzystwa Badania Bólu.
Podkreślała też wagę przygotowania dziecka do takiej wizyty, np. poprzez oglądanie książeczek czy filmów na ten temat oraz zabawy w domowe inscenizowanie pobytu u stomatologa.
Ambasadorka kampanii, aktorka Katarzyna Zielińska w spocie promującym kampanię zwraca uwagę właśnie na ten aspekt. „Jestem matką dwójki dzieci i od urodzenia uczę moich synków, że wizyta u dentysty kojarzy się z samymi pozytywnymi uczuciami” – mówi Zielińska.
Więcej na portalu edukacyjnym www.tunieboli.pl oraz na www.facebook.com/TuNieBoli/, a także na Instagramie www.instagram.com/tunieboli/,
Relacja z konferencji na stronie internetowej PAP MediaRoom: https://pap-mediaroom.pl/zdrowie-i-styl-zycia/kampania-edukacyjna-tu-nie-boli-wizyta-u-dentysty-bez-leku-i-bez-bolu